Lista Poszukiwanych Informacji

LPI jako podstawowy artefakt projektowy przed startem procesu

LPI to skrót od listy poszukiwanych informacji. Jak możesz się już domyślać jest to po prostu dokument, w którym zapisujemy jakie informację będziemy poszukiwać po przystąpieniu do pracy.

LPI jest naszym podstawowym artefaktem projektowym (czyli obiektem agregującym pewne informacje), który tworzymy na etapie przygotowań do przejścia przez proces projektowy. Warto podkreślić, że jest to żywy dokument - będziemy do niego wracać, uzupełniać, weryfikować jego założenia. Zaczynając każdy większy projekt jest wiele pytań do zadania na wstępie takiej współpracy. Z jednej strony najczęściej znajduje się klient lub przedstawiciel biznesu, który na co dzień styka się ze swoim produktem, z drugiej zaś zespół projektowy, który na tym etapie słyszał tylko strzępki informacji o wyzwaniach jakie stoją przed biznesem klienta.

Na tym etapie możemy poprosić o wypełnienie briefu. Zauważyliśmy jednak, że sprawia on wielu osobom dużo problemów, ponieważ wypełniają go w sposób marketingowy, używając sloganów i tworząc swoistą iluzję produktu, aniżeli rzetelnie diagnozując stan faktyczny miejsca, w którym obecnie znajduje się rozwój produktu.

LPI służy nam do tego, by dowiedzieć się czego nie wiemy, jakie informacje są dla nas interesujące, czego chcielibyśmy się dowiedzieć w przyszłości i na jakie pytania poszukujemy odpowiedzi.

Zaczynając pracę z listą poszukiwanych informacji zawsze staram się porozmawiać z osobą decyzyjną i zarazić ją sposobem myślenia odkrywcy. Staram się zbudować doświadczenie, jak byśmy wspólnie mieli wybrać się w podróż w zdobyciu pewnego odległego szczytu wysoko w górach. Nigdy tam nie byliśmy, czeka na nas wiele niespodzianek i zdajemy sobie sprawę, że wielu rzeczy jeszcze nie wiemy.

Nie mniej, staramy się przygotować, zaplanować trasę, przewidzieć zagrożenia i odpowiadamy sobie na pytanie - co może nas zaskoczyć, co może się nie udać, jakich informacji będziemy także poszukiwać w trakcie naszej wyprawy, by wiedzieć, że ma sens i idziemy w dobrym kierunku.

LPI służy nam do zrozumienia obecnego stanu w produkcie, a także dopasowania kolejnych działań, by sprostać wyzwaniom. LPI przygotowuje nas do następnego kroku, którym będzie przygotowanie się do badań.

Musimy wiedzieć po co mamy robić badania - jaki jest ich cel, czego chcemy się dowiedzieć. W ten sposób przyniosą nam wymierne korzyści w postaci wniosków, inspiracji lub wartościowych odpowiedzi.

W Movade wiele osób w naszym zespole jest uczonych pragmatycznego myślenia. Staramy się wybierać istotne rzeczy, stale poddając ocenie możliwe rozwiązania. Nie jesteśmy romantycznymi duszami, których najbardziej dotyka artystyczna strona projektowania. Lubimy piękno, estetykę i przemyślane rozwiązania, nie mniej nie odbywa się to kosztem użyteczności, realizmu wdrożenia, czy też celów biznesowych.

Tak samo jest z badaniami. Z biegiem lat nauczyliśmy się jak je robić bez zbędnego zadęcia i w praktyczny sposób. Nabraliśmy także wielkiego respektu do tego etapu w procesie projektowym, będąc naocznymi świadkami jak bardzo zmieniają one produkt i jak mocno wpływają, nie tylko na kształt interfejsu użytkownika, ale przede wszystkim na fundamentalne decyzje projektowe czym dany produkt ma być i jak ma działać.

Stworzenie listy poszukiwanych informacji daje nam możliwość doboru metod badawczych w celu znalezienia wartościowych i ważnych informacji. Jeżeli wiemy, czego chcemy się dowiedzieć i nauczyć w procesie, to jest to już krótka droga do znalezienia odpowiedzi na nurtujące nas pytania.

Ostatnim elementem LPI jest spisanie hipotez i założeń, które mamy w kontekście produktu. Kiedy słyszymy po raz pierwszy od przedstawicieli biznesu, czym jest ich pomysł na rozwiązanie albo co chcą zaoferować w pewnych obszarze usług, bardzo łatwo jest nam wychwycić w komunikacji te informacje, które są po prostu założeniami i pewnymi hipotezami.

Warto w LPI osobno podkreślić ten typ informacji, ponieważ to właśnie założenia i pewne hipotezy biznesowe mogą być punktem zapalnym powodującym w przyszłości, że nasze rozwiązanie zawiedzie.

Mając już stworzoną listę poszukiwanych informacji, możemy przejść do zagadnień związanych z badaniami i rekrutacją respondentów - czyli naszych potencjalnych użytkowników, bądź klientów.